Parafia św. Mikołaja w Bydgoszczy-Fordonie - wydarzenia 2023 r.

Parafia św. Mikołaja w Bydgoszczy
Wydarzenia roku 2023
Parafia św. Mikołaja w Bydgoszczy, wydarzenia roku 2023
Parafia św. Mikołaja w Bydgoszczy
Parafia św. Mikołaja w Bydgoszczy
Przejdź do treści
Roman Catholic Parish of St Nicholas
Archidiecezja Gnieźnieńska,
Diecezja Bydgoska
Dekanat Bydgoszcz V - Fordon

Parafia rzymskokatolicka
pw. św. Mikołaja
w Bydgoszczy-Fordonie


85-790 Bydgoszcz,
ul. Wyzwolenia 2
tel. 52-347-15-55
15 października przypadła 90. rocznica konsekracji naszego kościoła. Przypominamy tamte wydarzenia.


Ad perpetuam rei memoriam
  
Anno Domini 1933
 
551 Lat od założenia miasta Fordonu
 
gdy papieżem był Pius Xl
 
prymasem August kardynał Hlond
 
ordynariuszem diecezji chełmińskiej bp Stanisław Okoniewski
 
dziekanem fordońskim ks. kan. Franciszek Jaruszewskł
 
proboszczem parafii ks. Leon Gawin-Gostomski
 
kościół konsekrował bp Konstantyn Dominik
 
inicjatorem budowy świątyni ks. Bolesław Piechowki
 
kontynuatorem w latach 1925-1927 – ks. Wacław Pruszak
 
budowniczym ks. Leon Gawin-Gostomski
 


Aleksandra Biernacik

Okres międzywojenny obfitował w wydarzenia ważne nie tylko dla kraju, dla całego Kościoła, ale także i dla naszej parafii.W styczniu 1920 r. armia gen. J. Hallera wyzwoliła Fordon, który wtedy należał do województwa pomorskiego (do 1938 roku). Zaraz po wyzwoleniu parafią administrował ks. Tychnowski, a następnie, w latach 1922-1925, ks. Bolesław Piechowski. Za jego kadencji, na naradzie 23 kwietnia 1923 r., podjęta została decyzja budowy nowego kościoła. W imieniu Rządu w naradzie uczestniczył konserwator dr Pajzderski, władzę kościelną reprezentował ks. prof. Detloff, a nadzór nad budową powierzono inżynierowi Cybichowskiemu z Poznania i budowniczemu Jarockiemu z Bydgoszczy. Parafię, oprócz ks. administratora B. Piechowskiego, reprezentowali członkowie Rady Parafialnej: F. Schreiber, F. Płotka i A. Affelski. 23 lipca 1923 r., z gmin należących do parafii św. Mikołaja, przybyli na naradę: W. Zieliński, L. Drzycimski, K. Tobolski, T. Woźniak, W. Kaszewski, a także Szłapiński, Modrakowski i Borkowski, którzy służyli nie tylko radą, ale i pomocą w ciągu całej budowy kościoła.

Uchwalono wtedy Komitet Budowy Kościoła Parafialnego w składzie: M. Gotowski, W. Zieliński, W. Kaszewski, J. Łukowski, F. Schreiber, St. Czekajewski oraz sołtysi wiosek należących do parafii. Prace budowlane rozpoczęto wiosną 1927 r., gdy zebrano na ten cel środki materialne. Administratorem parafii był wówczas ks. Pruszak. Budowę murów i dachu ukończono jesienią 1929 r. Dachówkę na cały kościół ofiarowała firma A. Metzega, właściciela ówczesnej cegielni. W nowej świątyni zachowana została wschodnia część starego kościoła jako boczna kaplica.

Sercem i duszą całego dzieła budowy nowego kościoła był – od 1927 r. – nowy, długoletni proboszcz parafii św. Mikołaja, jednocześnie dziekan dekanatu fordońskiego, ks. radca Leon Gawin-Gostomski, spoczywający na naszym cmentarzu obok ks. prałata Franciszka Aszyka. Patronat ogólny nad budową sprawował Rząd Polski.

Swoją energiczną działalnością i nierzadko własnymi funduszami, ks. L. Gostomski, już w 1933 r., doprowadził do uroczystej konsekracji nowego kościoła parafialnego. Dokonał tego w dniu 15 października 1933 r. sufragan chełmiński, ks. biskup Konstantyn Dominik.

Ks. Leon Gawin-Gostomski z własnych funduszy wystawił główny ołtarz i dwa ołtarze boczne (dzisiaj już nieistniejące). Miasto ufundowało czterotarczowy zegar na wieżę, urzędniczki ówczesnego więzienia (dziś Zakład Karny) opłaciły wykonanie balustrady komunijnej, a robotnicy ówczesnej (dzisiaj już nieistniejącej) Fabryki Papieru, wraz ze swoim dyrektorem S. Szymańskim, zakupili wielki żyrandol, który wisi obecnie w nawie głównej kościoła. Mieszkaniec Fordonu, Stanisław Niewitecki, podarował wielki konfesjonał i ambonę (są do dzisiaj). Panie Schreibrowska i Prochówna ufundowały tabernakulum i kaplicę na nowym cmentarzu (przy ul. Piastowej). Jadwiga Prochowska z Ameryki (była parafianka i obywatelka miasta Fordonu) ufundowała Drogę Krzyżową.

Księgę budowy i korespondencję związaną ze sprawami kościoła w okresie budowy prowadził emerytowany rektor miejscowej szkoły powszechnej, p. Bross. Niestety, z tych dokumentów nic się nie zachowało.

Niemcy, w październiku 1939 r., zajęli plebanię; urządzili tam przedszkole dla niemieckich dzieci. Zniszczyli lub wywieźli wszystko, co dotyczyło funkcjonowania kościoła św. Mikołaja. Niektóre z dokumentów odnaleziono w Gdańsku. Te wróciły do Bydgoszczy i zostały złożone w archiwum. Zawierają jednak fragmentaryczne dane dotyczące funkcjonowania naszego kościoła.


Kurjer Bydgoski nr 239 z dnia 17 października 1933 r. relacjonował:


Prastary Fordon pamiętający zapewne Polskę Piastów, Jagiellonów, Polskę wielką mocarstwową i tą, która przez długie lata jęczała w okowach niewolniczych, przeżywał w dniu wczorajszym wielką uroczystość, uroczystość, konsekracji nowo zbudowanego kościoła. I przyznać trzeba, że mieszkańcy nadwiślańskiego grodu przygotowali się do uroczystości niezwykle starannie. Miasto już w sobotę przybrało odświętną szatę – domy przybrano zielenią, postawiono osiem bram tryumfalnych, wywieszono sztandary.

Nowozbudowany kościół położony uroczo na rynku fordońskim, okolony wieńcem prastarych drzew, posiadał w zamierzchłych stuleciach swoich poprzedników. Kronikarze wspominają, iż w roku 1583 wybudowano obok pierwotnie już istniejącego kościoła nowy kościółek (tuż obok okopów wyszogrodzkich) pod nazwą św. Marji Magdaleny. Kościół ten już w niecałe 150 lat później nie istniał. Następnie z tych samych kronik dowiadujemy się o pobudowaniu kościoła pod wezwaniem św. Mikołaja. Skromny ten kościółek, nie posiadający ani zabytków cennych, ani wartości zabytkowej, zachował się aż do ostatnich lat Wskutek pospiesznego wzrostu liczby wiernych, która w przeciągu lat kilku doszła z 1700 do przeszło 4000 dusz, mały kościółek okazał się niewystarczającym (np. w niedzielę nie mógł pomieścić ani połowy wiernych). W roku 1924 ks. Bolesław Piechowski, ówczesny administrator tamtejszej parafji, rzucił myśl powiększenia kościoła. Inicjatywa ks. Piechowskiego nie pozostała bez echa. Odrazu bez rozgłosu przystąpiono do realizowania wielkiego dzieła. Zawiązał się w tym celu specjalny komitet budowy kościoła parafjalnego w Fordonie, do którego oprócz ks. proboszcza weszli pp. Płotka, Bross, Szrejber, Czekajewski i Lutkowski. Dzięki ofiarności miejscowego obywatelstwa zakupiono część materjału budowlanego, lecz do urzeczywistnienia tak upragnionego i koniecznego celu na wskutek braku gotówki i niemożliwości osiągnięcia pożyczki nie było możliwe. Parafja sama, składająca się w przeważnej części z ludu roboczego i małorolnych, zasiedziałych na lekkich ziemiach, nie mogła nawet pomyśleć o tem, ażeby bez subwencji rządu rozpocząć prace nad rozbudowaniem kościoła. Z chwilą objęcia, przez ks. Pruszaka administracji parafji fordońskiej, rozpoczęte przez jego poprzednika dzieło weszło w fazę realizacji. W roku 1928 Jego Eminencja ks. biskup dr. Okoniewski dokonał poświecenia kamienia węgielnego.

Rozpoczęto następnie budowę świątyni pańskiej. Budowa ta powoli podnosząca się ku górze, dała świadectwo wielkiej ofiarności katolickiego społeczeństwa fordońskiego. Następca ks. Pruszaka, ks. proboszcz Gostomski, wytrwale pracował nad dokończeniem świątyni, która w roku bieżącym doczekała się swego poświęcenia.

Zanim omówimy krótko uroczystości związane z poświęcaniem świątyni fordońskiej, uważamy za stosowne wyrazić podziw dla wspaniałomyślnych ofiarodawców, którzy zbudowali świątynię naprawdę wspaniałą. Nowy kościół zbudowany kosztem 260.000 zł, projektował arch. Cybichowski z Poznania. Budowlę wzniósł budowniczy Jarecki z Bydgoszczy. Kościół mogący obecnie pomieścić z łatwością wszystkich wiernych, jest pomnikiem wdzięczności katolickiego Fordonu za odzyskaną wolność.

Przyjęcie ks. biskupa Dominika

W ubiegłą sobotę popołudniu mieszkańcy Fordonu uroczyście powitaj biskupa Dominika, przybyłego do Fordonu w zastępstwie ks. biskupa dr. Okoniewskiego, będącego w Ziemi Świętej. Koło poczty ustawił się szpaler z członków miejscowych organizacyj. Przybyli przedstawiciele miejscowych urzędów z p. burmistrz Wawrzyniakiem na czele. Między innymi widzieliśmy także p. starostę dr. Nowaka z Bydgoszczy.

Tłumy złożone z kilku tysięcy wiernych z niecierpliwością oczekiwały przybycia wysokiego dostojnika kościelnego. Kilka minut po trzeciej samochodem ze strony Bydgoszczy przybył J. Em. ks. biskup Dominik, którego w imieniu obywatelstwa serdecznemi słowy powitał p. burmistrz Wawrzyniak. Nastąpiło uroczyste wprowadzenie ks. biskupa do kościoła parafjalnego, gdzie ks. proboszcz Gostomski wygłosił kazanie powitalne. Ks. proboszcz Gostomski między innymi wyraził wielkie uznanie dla miejscowego społeczeństwa za niebywałą ofiarność. Tego samego dnia J. Em. ksiądz biskup Dominik dokonał bierzmowania 800 osób.

Konsekracja kościoła

Uroczystości wczorajsze rozpoczęły się o godz. 7 rano celebrowaną przez J. Em. biskupa Dominika mszą św. Po nabożeństwie ks. biskup dokonał konsekracji kościoła w otoczeniu 30 księży. W międzyczasie wygłoszono podniosłe kazanie do zgromadzonych na Rynku tłumów wiernych, poczem odprawiono pontyfikalną mszę św.

Wieczorem delegaci miejscowych organizacyj złożyli hołd dostojnemu gościowi, ks. biskupowi Dominikowi.

W dniu dzisiejszym rano ks. biskup dokonał bierzmowania w zakładzie karnym dla kobiet, poczem żegnany przez obywatelstwo opuścił Fordon.
Kłysz.
Na zdjęciu od lewej:
ks. L. Gawin-Gostomski, bp K. Dominik, burmistrz W. Wawrzyniak

Sylwetka konsekratora
Ks. bp Konstantyn Dominik zapisał się jako człowiek głębokiej wiary, rzetelnej pracowitości, wyjątkowego taktu i niedościgłej skromności. Był człowiekiem, w którego życiu, jak to znakomicie nazwał śp. ks. Janusz Stanisław Pasierb, nadzwyczajna była jego zwyczajność. Od roku 1961 trwa proces beatyfikacyjny. Ostatnio dokonał się w tym procesie znaczący postęp, który mobilizuje nas wszystkich do uzupełniania dokumentów dotyczących Sługi Bożego oraz jego duchowej obecności we wspólnocie wierzących, którzy darzą go nie tylko serdeczną pamięcią, ale są także przekonani o tym, że jako nasz pośrednik u Boga już zasługuje na kult.
Modlitwa o beatyfikację Sługi Bożego
 
Boże w Trójcy Jedyny, który przez Świętych Pańskich po wszystkie czasy pomnażałeś chwałę Swoją i rozradowywałeś Kościół św., udziel mi łaski, ażebym doświadczył na sobie skutecznego wstawiennictwa Sługi Bożego Biskupa Konstantyna Dominika, prosząc o... Spraw o Boże, by wierny Sługa Twój, Biskup Konstantyn, na Twoją chwałę i Kościoła Świętego pożytek zajaśniał rychło w chwale Błogosławionych i Świętych Pańskich.
 
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Wróć do spisu treści